Dziś pora na kuchnię. Pisałam w postach na jej temat, że zmieniam wystrój jedynie za pomocą dodatków. Na sierpień planowałam jej remont, jednak zrodził mi się w głowie inny pomysł, który szybko stał się marzeniem, aż wreszcie nieśmiałym celem z nadzieją na jego realizację w niedalekiej przyszłości. Zatem to pomieszczenie jest takie jakie jest, ale i tak mam do niego serce, a to z prostej przyczyny, że lubię zarówno gotować jak i piec. Skoro nie mam tutaj wymarzonych płytek i mebli, to "pocieszam się" różnymi dodatkami. Główną rolę gra tutaj oczywiście witryna medyczna, bo daje chyba najwięcej możliwości. Tym razem "poszłam" w odcienie zieleni i vintage rose.
Latem w mojej kuchni jest tak:
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. Dziękuję, że zaglądacie i zostawiacie ciepłe słowa. Ja tym samym ciepłem Was żegnam i życzę miłego tygodnia.
Ania
Ta witrynka mnie zachwyca, świetne dzbanki, ten pojemnik z pokrywką w różowe groszki i jeden z kubków w zielone groszki:)) Fajne sa nie ma co:)) Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńPojemnik jest z Home&You i żałuję, ze nie kupiłam dzbanka z tej serii. Buziaki :-)
UsuńAniu kochana, chyba nadajemy na tych samych falach :) bo ostatnio w mojej kuchni pojawiają się te same kolorki i wzorki. Zachwycają mnie te kropeczki i różyczki i kolory jak z bajki. Pięknie u Ciebie i przytulnie. Na kawę bym chętnie zajrzała :) Buziaki serdeczne :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Dorotko, bo to prawie jak bratnie dusze :-) Ściskam :-)
UsuńMasz bardzo fajną galerię dodatków. Ja też zauważyłam, że fajne pojemniki odwracają uwagę od rzeczy, które nam się w pomieszczeniu nie podobają. Remont też mam w zanadrzu i ciągle go odkładam.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą Kochana w sprawie "odwracających uwagę" dodatków. :-)
UsuńU Ciebie jak zawsze cudowne aranżacje :)))Kolekcja emaliowanych garnków i innych skorupek imponująca:)
OdpowiedzUsuńGosieńko, dziękuję. Do emalii mam słabość odwzajmnioną, bo okazje same wpadają mi w ręce :-)
Usuńle to wszystko fajnie wygląda :-) naprawdę super :-)
OdpowiedzUsuńle to wszystko fajnie wygląda :-) naprawdę super :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kochana :-)
UsuńMiło się patrzy na te wszystkie cudeńka, to świetne dodatki, które tworzą wspaniały klimat.
OdpowiedzUsuńCieplutkie i serdeczne uściski przesyłam.
Dziękuję i też ślę pozdrowienia :-)
UsuńPrzepadam za emaliowanymi naczyniami. Teraz żałuję, że wiele rzeczy się zmarnowało. Obecnie poluję na emaliowany lejek. Twoje emaliowane drobiazgi bardzo mi się podobają. Zauroczyły mnie też kubeczki w kropeczki. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńTo fakt, że emalia przez pewien czas była niedoceniana. Kubeczki widziałem gdzieś w Internecie :-)
Usuńlubię takie skorupki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu i ściskam serdecznie :-)
UsuńKochana, ja powiem tylko tyle... Skradłabym Ci te wszystkie cuda kuchenne:):):):)
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE!
ściskam wakacyjnie
A ja skradłabym Twoje :-) Buziaki :-)
UsuńJa widzę że Ty masz za dużo tych kubeczków hihihi ledwo się mieszczą...
OdpowiedzUsuńOd przybytku... półki się uginają - można by powiedzieć. :-)
UsuńA mówią o nie że mam bzika na punkcie skorup:) naszczęście są jeszcze inni:)
OdpowiedzUsuńAniu, Twoja kolekcja jest zdecydowanie większa i bardziej imponująca :-)
UsuńRzeczywiście masz letni, nawet gorący klimat w kuchni, jak widać, nie tylko biel rządzi.
OdpowiedzUsuńAniu, pozdrawiam.:)
Oj, rządzi zarówno na półkach, jak i w garnkach :-) Serdeczności, Celu :-)
UsuńTeż lubię zielony i również go wprowadzam do mojej kuchni :) To świetny kolor zwłaszcza o tej porze roku.
OdpowiedzUsuńCiepłe pozdrowienia :)
Dziękuję, Aniu :-)
Usuńjestem raczej minimalistką ale uwielbiam oglądać kuchnie gdzie można oczy nacieszyć tyloma skarbami. Przepiękne skorupki i naczynia emaliowane a szafka medyczna to prawdziwy rarytas
OdpowiedzUsuńTa szafka to mój kuchenny skarb. Mam nadzieję, że doczekam dużej łazienki i stanie tam kiedyś :-)
UsuńPiękne masz drobiazgi! Biorę z chęcią wszystkie słodkie kubeczki, miseczki!
OdpowiedzUsuńCieszę się Kochana, że Ci się podoba :-)
UsuńJak ja lubię takie klimaty! Vintage róż BOSKI! I te kubeczki w kropki, śliczne:) Ja też lubię gotować i piec:))) Pięknie u Ciebie, dobrego weekendu:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w tym kolorze jest już tak niewiele elementów z serii IL :-) Tobie miłego tygodnia :-)
Usuńale masz cudów i cudeńków :)
OdpowiedzUsuńDziękuję moja Droga :-)
UsuńPiękne kolory .Ja uwielbiam kropki.Wszystko mi przypadło do gustu.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory .Ja uwielbiam kropki.Wszystko mi przypadło do gustu.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Małgosiu i ściskam serdecznie :-)
UsuńTony cudownych naczyń i pojemników, pewnie każda blogerka kulinarna pęka z zazdrości, łącznie ze mną :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi czytać Twoje słowa :-)
UsuńDodatkami można nadać kuchni inny wymiar.Ja wiosną i latem "ukwiecam" kuchnię a resztę pór roku ubogacam.Pojemniki kochana strzał w 10 a tej witrynki szczerze zazdroszczę😉 p
OdpowiedzUsuńDzięki, Kochana :-) Ta witrynka to moja radość. Buziaki :-)
UsuńAniu, podziwiam Cię za to że całą zastawę masz tak dopasowaną kolorystycznie! U mnie niestety wszystko jest "z innej beczki" :)
OdpowiedzUsuńKupuję kolorystycznie tylko po kilka sztuk. Od jakiegoś czasu uzbierało się tego trochę. :-)
UsuńAleż Ty masz masę tych cudnych pojemniczków! :)
OdpowiedzUsuńTa ilość jest wynikiem mojej słabości do nich :-)
UsuńSame cudowności i śliczności :-)
OdpowiedzUsuńNo tak, Ty też lubisz pastelove :-) Ściskam :-)
Usuń