my shabby my dream

my shabby my dream

niedziela, 29 listopada 2015

Adwent i z niczego coś DIY :-)

Witajcie Kochani

To już mój drugi Adwent na blogu :-) Pomysł na  "wieniec" adwentowy nie mógł być zatem "zgapiony" z zeszłego roku. Jakiś czas temu kupiłam za całe 24 zł.półkę z płotkiem. Schowałam ją jednak, ponieważ nie była biała, nie była też shabby. Wczoraj wróciła do łask i całkiem fajnie się sprawdziła. W komplecie z nią są cztery ceramiczne doniczki w pierwotnym kolorze lila - fiolet, więc szybko przemalowałam je najpierw ciemną, a następnie białą farbą. Nie mogło zabraknąć również przetarć. W zeszłym roku użyłam ceramicznych numerków  TU Tym razem przyszedł z pomocą zestaw kaletniczy, który używałam dość sporadycznie, ale zamierzam to zmienić. Zrobiłam swoje zawieszki, zatem było pracowicie :-)







A w zeszłym tygodniu zrobiłam "hummus" z bobu i pasty sezamowej - przepis z sieci :-) Bardzo pyszna sprawa...polecam nie tylko miłośnikom strączkowych. 



 Zmykam już i życzę Wam fajnego tygodnia :-)

Ania

niedziela, 22 listopada 2015

Półka do łazienki DIY... i koniec lenistwa

Witam wszystkich po długiej przerwie :-)

Oj, długo mnie nie było... i w zasadzie bez żadnej, ważnej przyczyny - zwyczajnie: leń :-) Pomysłów w głowie miałam mnóstwo, a chęci do ich realizacji brak. Mam nadzieję, że dłuuugo taki stan nie nastąpi. Na usprawiedliwienie pozostaje mi chyba mania czytania jaka mnie w zamian za to ogarnęła. 

Od jakiegoś czasu znowu wzięłam się ostro do działań w kwestii wnętrzarskich przemian. Po remoncie łazienki polowałam na półkę, na której mogłabym ustawić niezbędne słoiki i butelki :-) Tej konkretnej jak zwykle nie mogłam znaleźć, bo albo za duża, albo za głęboka itd. Postanowiłam przerobić starą, dość "płytką", choć za dużą. Tu skróciłam, tam przycięłam, całość skręciłam, pomalowałam, przetarłam i mam tę dla mnie idealną. Niżej zdjęcia, a ja zmykam do realizacji dalszych pomysłów :-)

 A była taka...


Zdjęcia są nieco dziwne, ponieważ moja łazienka jest bardzo mała i nie bardzo można w niej "szaleć" z aparatem :-)

Na półce z czasem zagoszczą bardziej stonowane kolory i zamiast trzech pudełek u góry myślę o jakichś koszyczkach.

 

A tutaj już jesienny klimat i zapowiedź kolejnego posta :-)

 

 

 

Mam nadzieję, że zajrzycie. 

Życzę wszystkim zaglądającym miłego tygodnia... niebawem Adwent :-)))

 

Ania