Na potrzeby wszechobecnej pory roku brudny róż nazwałam jesiennym. Jakoś przypasowały mi chryzantemy w tym odcieniu, a po drodze z zakupów zerwałam kilka gałązek śnieguliczki i dzikiego wina - szkoda, że tak szybko więdnie. Przemalowałam na biało czarną paterę zakupioną w Jysk i taka kompozycja z tego "wyszła"
Docelowo całość znalazła się przy atrapie kominka.
Na stół powróciła biel.
Ania
Świetna kompozycja kwiatowa. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję, Kochana i serdeczności ślę :-)
UsuńMnie też bardzo się podoba kompozycja:)))fajny pomysł na zagospodarowanie patery:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu za ciepłe słowa :-)
UsuńFajnie wyglądają Twoje jesienne dekoracje :) Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńA tu zimę już mamy... Buziaki :-)
Usuńcudnie to wygląda, choć stół w bieli jest równie imponujący. Zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńBiel chyba zawsze się obroni :-)
UsuńPrzepiękna kompozycja w stylu shabby :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Holly :-)
UsuńPięknie wygląda dekoracja w tej paterze. Jesienny róż, to bardzo ładne określenie.:)
OdpowiedzUsuńNa potrzeby jesieni bardzo pasuje :-)
UsuńDekoracja wyszła świetnie. Patera w bieli wyglada super.
OdpowiedzUsuńJakoś w czerni mi nie "podchodziła" :-) Dziękuję :-)
UsuńI pięknie! Lubię jak ktoś dekoruje dom i dba by było w nim miło:)
OdpowiedzUsuńStaram się jak mogę, choć z różnym efektem :-)
UsuńJesienny róż bardzo mi się w Twoich kompozycjach podoba, przekonałam się do tego koloru.:)))
OdpowiedzUsuńJa też nie przypuszczałam, że ten kolor polubię :-)
UsuńBrudny róż lubię i Twoja nazwa Aniu bardzo mi się podoba :)) Pasuje on do jesiennych kompozycji bardzo. Twój kwietnik jest tego najlepszym przykładem. Powstała piękna dekoracja na stół.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dziękuję Kochana i buziaki ślę :-)
UsuńUwielbiam taki kolor, boskie wnętrze!☺☺
OdpowiedzUsuńMiło mi czytać Twoje słowa :-)
UsuńBardzo fajny klimat :) Dla mnie jeśli róż, to tylko brudny ;)
OdpowiedzUsuńJa też tylko z "brudnym różem" poszłam na kompromis :-)
UsuńWpadłam z rewizytą i... słów zabrakło, dech zaparło... co za blog! woooow. Zaległości nadrobię, będę się wpraszać, oj, będę - na kawkę z insporacjami;). Gratuluję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMatko, aż mi głupio... tyle miłych słów. Buziaki :-)
UsuńŚwietna ta patera i pięknie ją wykorzystałaś . Wspaniale udekorowałaś dom. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo kochana. Ściskam ciepło :-)
UsuńMam to samo :)
OdpowiedzUsuńI też mi brudny róż zawrócił w głowie.
Uściski serdeczne.
To cieszę się, że nie jestem z tym sama :-)
UsuńSame wspaniałości u Ciebie, cudowne inspiracje pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu i serdeczności ślę do Ciebie :-)
UsuńPatera w czerni bardzo mi się p9dobala, a dzięki Tobie zachwyciła mnie w bieli. Stworzyłaś mega uroczą dekoracje. Porozglądam się po Twoim blogu z wielką przyjemnością. Pozdrawiam Cię ciepło.
OdpowiedzUsuńA mnie jest przyjemnie, że się porozglądasz. Ściskam :-)
UsuńPiękna, jesienna kompozycja. Bardzo mi przypadła do gustu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Cię ciepło, Elu :-)
UsuńSame wspaniałości :) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMiło mi i również Cię pozdrawiam :-)
UsuńUroczo....Fajne aranżacje...Kocham takie klimaty...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńTy jesteś Mistrzynią przytulnych klimatów. Buźka :-)
UsuńJakie cudo:) Jak ja podziwiam takie zdolne osoby:)
OdpowiedzUsuńZ tymi zdolnościami to u mnie bywa różnie, ale dziękuję :-)
UsuńPodoba mi się ta kompozycja. Biały jest ciekawy w takim połączeniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :-)
UsuńCudowna kompozycja, w ogóle miło zawiesić oko na niezmiennie pięknym wnętrzu. Niech żyje kobieca kreatywność. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten Twój entuzjazm. Buziaki dla Waszej trójki :-)
UsuńNa prawdę nie mogę wyjść z podziwu z Twojego artyzmu urządzania! Pięknie :*
OdpowiedzUsuńSzymciu jesteś bardzo miła :-)
UsuńPowiem Ci, że wcześniej okropnie nie lubiłam tego koloru, do czasu, aż urodziłam córcie, teraz i w szafie mojej i córki , a także we wnętrzu pełno różu, szczególnie pudrowego.
OdpowiedzUsuńBo dziewczynki tak już mają :-)
UsuńMasz wyjątkowy zmysł artystyczny. Przepiękne są wszystkie Twoje kompozycje, aranżacje.
OdpowiedzUsuńA róż jest bardzo uroczy.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję Łucjo i buziaki ślę :-)
UsuńHello autumn bardzo mi się podoba....i ta piętrowa etazerka rewelacja:))
OdpowiedzUsuńTabliczka to moja robota :-)
UsuńBardzo ciekawa kompozycja kwiatowa :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :-)
UsuńCoraz częściej chodzi za mną portal kominkowy, tylko kurczę nie mam go gdzie wstawić... ;)
OdpowiedzUsuńPoszukaj dobrze i miejsce się znajdzie ;-)
UsuńDzień dobry, mam do Pani pytanie, z którego roku jest ta metalowa lekarska szafka z Pani kuchni? Czy na ściance ( plecach) posiada ona haczyki? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie, Monika Lewicz
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam pojęcia z którego roku jest ta witryna, a haczków nie posiada. Pozdrawiam :-)
UsuńAleż świetna jest ta patera :D Pięknie wygląda w niej jesienna kompozycja, a te różowe chryzantemki są po prostu prześliczne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :)
Chryzantemki są dość trwałe, więc lubię je we wnętrzach. Buźka :-)
Usuńjestem w trakcie urządzania mieszkania i dlatego chętnie podpatruję Twoje dzieła, może pożyczę jakiś Twój pomysł. masz niesamowity zmysł artystyczny. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoja Kochana dziękuję za ciepłe słowa. Buziaki :-)
Usuńładnie Ci wyszła ta kompozycja, bardzo podoba mi się Twoja atrapa kominka, pozdrawiam:-))
OdpowiedzUsuńZ tego co widziałam u Ciebie, to Twój portal kominkowy też jest zacny :-)
UsuńKochana, Ty jesteś niesamowita! Jak ja uwielbiam Twój styl ! Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam Ciebie - nasze blogowe Słońce :-)
UsuńŚlicznie wygląda kompozycja przy kominku! Pięknie to wszystko skomponowałaś i ułożyłaś.Bardzo lubię angielski róż. Zdrówka Aniu! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Iza, buziaki ciepłe do Ciebie ślę :-)
UsuńPatera w tym kolorze wygląda cudownie a ten kącik przy kominku jest tak uroczy, że zakochać się w nim to mało :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i ściskam Cię serdecznie :-)
Usuń