my shabby my dream

my shabby my dream

sobota, 29 października 2016

Stojak na flakoniki, czyli jesienne DIY i za co kocham jesień...

Witajcie, Kochani :-)

Zacznę od drugiej części tytułu. Na starość robię się coraz bardziej sentymentalna, ponieważ w niezbyt do tej pory lubianej przeze mnie jesieni dostrzegam coraz więcej uroku. A za co ją pokochałam?
Za ciepło czterech kątów, kiedy na dworze wiatr, czasem w połączeniu z deszczem...


 ...za namiastkę kominka z palącymi się świecami...

...za skarby  w postaci barwnych gałązek znalezione w drodze z zakupów...
... a resztę zostawię na kolejnego posta, bo przecież jesień  wciąż trwa :-)

A teraz przejdę do pierwszej części tytułu...

Dzisiaj takie szybkie "zrób to sam" na potrzebę kilku szpargałów, które zalegały po przysłowiowych kątach, a jako całość okazały się być przydatne.

Otóż w zeszłym roku zakupiłam malutkie dynie w skrzyneczce z listewek i kawałka szczątkowej sklejki. Schowałam do kartonu z przedmiotami czekającymi na przeróbki. Dołączyły tam również malutkie buteleczki, które służą mi jako mini flakoniki - jednak "luzem" nie byłam do nich przekonana. Całe zamieszanie zawdzięcza swój finał zakupowi wierteł piórkowych do drewna. No wreszcie mogłam potrzymać wiertarkę nieco dłużej. I tak powstał taki oto przedmiot, stojakiem na flakoniki przeze mnie zwanym.

 A poniżej elementy, które po złożeniu utworzyły całość.


Dodałam  siatkę hodowlaną na bokach i całość pomalowałam najpierw szarą, a następnie białą farbą.


Mając otwartą puszkę z farbami pomalowałam również metalową formę do tarty i powstał  całkiem fajny komplecik, który jest idealny do jesiennych aranżacji.
A teraz już zmykam życząc Wam pięknego weekendu. Dziękuję, że jesteście tutaj ze mną :-)

Ania

50 komentarzy:

  1. Pięknie i jesiennie :)
    Uściski serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Stojak na wazoniki mnie urzekł, cudowny projekt :) Masz Aniu bardzo ciekawe pomysły.
    Twój dom jesienią wygląda pięknie :)
    Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siatka hodowlana może być bardzo twórcza;-) Dziękuję i pozdrowienia ślę :-)

      Usuń
  3. Pięknie :)
    Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam https://magia-zdobienia.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne dekoracje. A mnie choróbsko dorwało i nawet nie chce mi się żadnych dekoracjo robić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Mam nadzieję, że wracasz do zdrowia, czego Ci życzę :-)

      Usuń
  5. Mnie bardzo podoba się imitacja kominka. Jednak u nas w Polsce nie ma takiej wielkiej tradycji kominkowej jak a Anglii. Jak ktoś ma to już raczej coś nowoczesnego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo zadowolona z tego "mebla"... zajmuje niewiele miejsca, a daje duże możliwości i ociepla wnętrze.

      Usuń
  6. Wiesz, kiedyś też nie lubiłam jesieni. A starsza znajoma pani u której kiedyś mieszkałam na stancji, zachwycała się jesienią, jak ja teraz. Powiedziała mi wtedy, zobaczysz, kiedyś też pokochasz jesień. No i miała rację:) Ale moja droga, to nie na starość tak mamy. Niektórzy po prostu wcześniej niż inni dostrzegają uroki jesieni:)
    A co do Twoich prac to uważam, że są świetne. Czasami najprostsze pomysły są najlepsze:) A ten bujany konik - ech, taki mi się właśnie marzy:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto wsłuchać się w słowa starszych, mądrych ludzi. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za ciepłe słowa :-)

      Usuń
  7. Pomysłowa i stylowa przeróbka skrzyneczki:) Jesienne dekoracje u Ciebie wyglądają wspaniale. Lubię jesień - właściwie od zawsze, choć zmieniły mi się z biegiem lat priorytety lubienia jesieni :))Kiedyś najważniejsze były kasztany, żołędzie, taplanie się w kałużach, co nie tak dawno przerabiałam z moim kilkuletnim synem:)) Buziaki Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie wciąż zachwycają kolory i... spokój. Pozdrawiam Cię i życzę miłego tygodnia :-)

      Usuń
  8. Co za szczęście, że z wiekiem zyskujemy mądrość i potrafimy cieszyć się z życia. I doceniać nawet to, że za oknem buro i zimno. Pięknej jesieni :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu,
    jesteś skarbnicą pomysłów. Twój dom wygląda prześlicznie. Przepiękne są wszystkie, jesienne dekoracje.
    Ja nie lubię jesieni takiej jaką mamy obecnie; deszczową, zimną, szarą, wietrzną.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, skarbnica pomysłów to są dla mnie inne Blogerki, tym bardziej miło mi, że tak uważasz. Ściskam :-)

      Usuń
  10. wow, cudnie to wygląda

    Mogę prosić o poklikanie w linki u mnie? <3 Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo podoba mi się Twój przystrojony kominek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten może zmieniać aranżację na każdą porę roku :-)

      Usuń
  12. Jesień daje nam wiele twórczych możliwości, a Ty potrafisz je wspaniale wykorzystać!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniała aranżacja, idealna, klimatyczna i pelna jesiennego uroku, piękny kominek i dekoracja w formie ☺

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu,zdolna z Ciebie dziewczyna - wszystko pięknie wyszło i bardzo mi się podoba cała jesienna dekoracja- cudowny klimat panuje w Twoim domku - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandziu, dziękuję również ciepłe pozdrowienia ślę :-)Czekam niecierpliwie na Twojego posta.

      Usuń
  15. Twoja pomysłowość nie zna granic. Niesamowicie to wymyśliłaś. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Alicjo :-) Najlepsze jest to, że pomysły przychodzą w najmniej oczekiwanych momentach. Ściskam :-)

      Usuń
  16. U ciebie Aniu jak tak miło, tak klimatycznie i tak pięknie, że aż nie chce się wychodzić:)
    ściskam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojejku jak ładnie u Ciebie ! Brdzo ciepło i z takim rzyjemnym klimatem ! CHętnie bym sobie taki niby kominek u siebie wykombinowała :) Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykombinuj koniecznie, a nie pożałujesz :-) Ściskam :-)

      Usuń
  18. Ale pięknie to wyszło :) Kilka nie pasujących do siebie rzeczy przy takiej aranżacji od razu stanowi jedną całość :) U Ciebie jest tak cudnie, że aż codziennie zaglądam i czekam na coś nowego :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I w tej niepozornej "nieprzydatności" tkwi cały urok. Serdeczności ślę :-)

      Usuń
  19. Pięknie. Uroczo i kreatywnie. Miło popatrzeć.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pomysł super,a wykonanie świetne, nietuzinkowa dekoracja, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawy i ładny Ci wyszedł ten stojak na flakoniki - no i teraz jaka to praktyczna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Marzyłam o takim kominku - ale zastawiłam wszystkie kąty i już taki nigdzie nie zmieszczę :) I troszkę zazdrosnym okiem patrzę na niego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, poprzesuwaj, poprzestawiaj i nawet się nie obejrzysz jak będziesz miała kominek u siebie :-)

      Usuń
  23. Bardzo oryginalna dekoracja! Pozdrawiam!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  24. O tak, nastrój jesienią, zwłaszcza późną jesienią musimy sobie wyczarować sami. Tobie udało się to doskonale. Stojak na flakoniki wspaniały,ale koniecznie z tym konikiem! Koń, nie dość,że piękny ma w sobie coś poetyckiego! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kochana i wezmę Twoją sugestię pod uwagę. Buziaki :-)

      Usuń