my shabby my dream

my shabby my dream

niedziela, 21 lutego 2016

Zwiastuny wiosny z kulinarnym akcentem i tabliczki DIY

Witajcie, Kochani :-)

W ostatnim poście definitywnie pożegnałam się z zimą, by nie ociągając się "przywoływać" dekoracjami wiosnę. I pojawiły się hiacynty, nawet w kolorze różowym, choć długo byłam zwolenniczką tylko białych.

Zaczęło się jednak od jasnoróżowej filiżanki i talerzyka oraz uroczych serwetek...
...nie sposób było nie upiec czekoladowych muffinek z dżemem wiśniowym według przepisu Nigelli...

A wczoraj mój przyjaciel leń mnie opuścił - co stwierdzam bez żalu - i wzięłam się "za robotę".
Najpierw zrobiłam tabliczki zwiastujące wiosnę. Ich dokładny opis wykonania jest tutaj. Zmieniam kolory, czcionkę, czasem daję swoje napisy. Ponieważ skończyły mi się "sklepowe" uchwyty na drucik do zawieszenia, to robię je właśnie z tego samego drutu co samą zawieszkę.
Ta przygotowana u góry, po przyklejeniu zaróżowiła się i nie zrobiłam jej ostatecznego zdjęcia, ale powieszę ją na balkonie. 
Kolejna, z poniższego zdjęcia, jest już w zamierzonych kolorach...

Na tablicy, która często gości na blogu, pojawiła się taka...

Teraz trochę ogólnych dekoracji, choć "ciasne kadry" są celowe, ponieważ w jednym z najbliższych postów pokażę więcej.





Jak zauważyłyście hiacynty poskramiam w wysokich słojach, nawet zaczęło mi się to podobać. 

Doniczki po świeczkach adwentowych służą wraz z mchem za coś w rodzaju gniazdek dla ceramicznych ptaszków.




Od jakiegoś czasu piję codziennie samodzielnie robione zielone koktajle, które polecam. W sieci jest mnóstwo ciekawych informacji na ich temat. 
Słoiki - mam ich więcej - z zakrętkami w różnych kolorach udało mi się kupić chyba po 4zł lub 5 zł w sklepie Prymus AGD. 


Wczoraj upiekłam też gryczane bułeczki na maślance. Idealne na dzisiejsze śniadanie.
Tutaj czekają na "wejście" do piekarnika...

...a tutaj już wersja śniadaniowa :-)



I moja ostatnia zdobycz...  witryna medyczna z kuchni dostała do towarzystwa taboret. Póki co taka aranżacja na szybko.

Mam nadzieję, że wytrwałyście do końca, bo dzisiaj był naprawdę długi post.

Życzę Wam  pięknej niedzieli i takoż samego tygodnia.

Buziaki :-)

Ania

47 komentarzy:

  1. Wiosennie u Ciebie, ślicznie. Fajny pomysł z tymi hiacentami, przypadł mi do gustu również :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kama. Pomysł na te słoiki podpatrzyłam w sieci... tylko widziałam w niskich. W wekach trzymam małe sadzonki, a potem przekładam je do wyższych. :-)

      Usuń
  2. Skorzystam z pomysłu z hiacyntami, a ptaszka od Ciebie użyję do wielkanocnych dekoracji.
    Wiosny życzę.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celu, kochana dziękuję i Tobie również pięknej wiosny :-)

      Usuń
  3. Same wspaniałości i te różowości...Ach jak pięknie!Szafeczka na obudowie kominka jest przeurocza!Taborecik rewelacja!Podziwiam wszystko i podziwiam.Nie wiem na czym się skupić, tyle pięknych rzeczy :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Słońce :-) Szafeczka kupiona przy okazji za jakieś grosze - była w kolorze naturalnego drewna i mocno okurzona, a siatka miała intensywny niebieski kolor. Życzę Ci miłej niedzieli :-)

      Usuń
  4. Kochana, aż miło popatrzeć na Twoje wiosenne dekoracje.
    I te pyszności, babeczki i bułeczki wyglądają wyśmienicie:)
    Hiacynty też u mnie różowe, ale w piątek kupiłam niebieskie tak dla odmiany:)
    uściski posyłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, do pieczenia tych babeczek to właściwie odwiedziny u Ciebie mnie motywują. Pozdrawiam ciepło :-)

      Usuń
  5. Aniu, mnóstwo pięknych przedmiotów na zdjęciach, aż nie mogę się naoglądać do woli :) Masz całą masę przepięknych słojów i szklanych pojemników. A ten słój z pierwszego zdjęcia z hiacyntem ... no zakochałam się w nim, cudo :)
    Różowości też śliczne, dzięki nim jest tak wiosennie i świeżo :) A bułki wyglądają pysznie :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Agness :-) Słój z pierwszego zdjęcia został zakupiony w Tesco na wyprzedaży, ale warto być czujnym, ponieważ się pojawiają takie cudeńka. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  6. Świetny pomysł na hiacynty w wysokim słoju:) Bułeczki apetyczne, dekoracje śliczne, tabliczki fajne -Aniu, same pozytywy:) Patrząc na te radosne zdjęcia, aż miło się robi na duszy. Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetta, dziękuję:-) Jak ja to mówię, bułeczki piekę z lenistwa, ponieważ po ulubiony chleb musiałabym wstawać pół godziny wcześniej, więc wolę poprzedniego wieczoru upiec bułki :-) Serdeczności :-)

      Usuń
  7. Podobają mi się różowe akcenty u Ciebie. Sama zaczęłam je wprowadzać w swoim domku, a jeszcze jakiś czas temu wypierałam ten kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Holly :-) O, ja z tym różem dopiero się rozkręcam, już ustawiam skorupy w witrynie w kuchni do kolejnego posta. :-)

      Usuń
  8. Słoik z kwiatem rozkoszny. A bułeczki wyszły bardzo apetyczne!
    Czy jest gdzieś przepis czy przeoczyłam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, oto link do przepisu z bułeczkami (ja daję połowę porcji maślanki, a resztę wody, ponieważ bułki nie są wtedy zbyt kwaśne)
      http://www.mojewypieki.com/przepis/gryczane-buleczki-na-maslance

      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  9. Wiosną jak każdy z nas czeka.Pięknie jest u Ciebie wiosennie mam smaka na bułeczki. Dziękuję za odwiedziny i jeszcze zapraszam.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiosną jak każdy z nas czeka.Pięknie jest u Ciebie wiosennie mam smaka na bułeczki. Dziękuję za odwiedziny i jeszcze zapraszam.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przyjemnością do Ciebie zaglądam na szydełkowe rewelacje. Buziaki :-)

      Usuń
  11. Aniu jestem pod wrażeniem różnorodności tego co nam pokazałaś:) Brawo dla Ciebie:)
    Buziaki:)
    Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń
  12. Prawdziwie wiosennie u ciebie. Prześliczne dodatki i niestandardowe meble. A wszystko idealnie współgra.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale wiosennie:) bardzo mi się podoba Twoja atrapa kominka:) myßlę o takiej do mojej przyszłej sypialni ale jeszcze zobaczymy czy będzie na nią miejsce:) poluję na te słoiki właśnie z niebieskimi zakrętkami, bo mam zielone i czerwone:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, jestem pewna, że znajdziesz dla niej miejsce w swoim pięknym, nowym domu. Jak tylko pojawi się jakaś promocja tych słoików, to dam Ci znać. Buziaki :-)

      Usuń
  14. Uwielbiam Twoje zdjęcia i chce zauważyć , że coraz co lepiej wychodzą Ci te kadry. Wszystko jest u Ciebie takie piękne i świetnie współgra z resztą przestrzeni. Co do hiacyntów- ja sama jestem ich ogromną fanką i w moich słoikach stoją różowe, białe, fioletowe :) Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje, że niedługo stworzysz jakiś projekt DIY w moim Upcyklingowym konkursie, będę zaszczycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak tam, przypominam, że zostały jeszcze dwa dni na zgłoszenie swojej konkursowej pracy :) Czekam z niecierpliwością - C.aro :)

      Usuń
    2. Do pierwszego komentarza: dziękuję, Kochana za ciepłe słowa. Staram się jak mogę, a najważniejsze, że mam z tego frajdę.
      Do drugiego komentarza: miałam wczoraj wrzucić posta, ale jeszcze zmieniłam koncepcję i całość opublikuję jeszcze dziś.
      Buziole :-)

      Usuń
  15. Haha kochana , taboret identyczny posiadam;) a zielonego słoja zazdroszczę.Jest fantastyczny;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem, odpowiednio go u Ciebie skomentowałam. Ten mój to prawie sam do mnie "przyszedł" i głupio go "wyprosić"
      Słój: patrz- odp. Agness :-)

      Usuń
  16. Aniu, bardzo miło popatrzeć na Twoje wiosenne dekoracje i na dodatek jest tak pysznie :)

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastycznie wiosenny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dein Frühling ist aber auch ausgesprochen schön! So eine wundervolle Dekoration!
    Hab eine feine Zeit
    Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
  19. Noch einmal ich: Bist du auf Facebook? Mich findest du hier: https://www.facebook.com/livingandgreen

    OdpowiedzUsuń
  20. Noch einmal ich: Bist du auf Facebook? Mich findest du hier: https://www.facebook.com/livingandgreen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da bin ich leider nicht, aber ich denke daran und benachrichtige Dich davon. Liebe Grüsse :-)

      Usuń
  21. Wiosna u Ciebie na całego! Pięknie, romantycznie i pastelowo. Ja zaczynam oficjalnie wypatrywać wiosny od marca, czyli od wtorku. ;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, bardzo Ci dziękuję. A wiosnę tak na dobre też dopiero z początkiem marca do siebie zapraszam :-)

      Usuń
  22. Aj, aj, aj Aniu, śliczności jak zwykle i pyszności... kusisz smakołykami bardzo.
    Tabliczka rewelacja!

    Pozdrawiam Martita

    OdpowiedzUsuń
  23. Matita dziękuję za szczery zachwyt, Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wiosennie i smakowicie u Ciebie Aniu:) pozdrawiam ciepło A.

    OdpowiedzUsuń