my shabby my dream

my shabby my dream

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Kuchenna czerwień wraca do lamusa...

Smutny tytuł tego posta, ale w tym roku wyjątkowo ciężko rozstać mi się ze świątecznymi dodatkami w kuchni w kolorze czerwonym. A swoją drogą jakoś nie do końca byłam przekonana do tego koloru w "aranżacjach mieszkaniowych" - a tu proszę sporo tego koloru w moich postach. Ponieważ jutro przymierzam się do kolejnych zmian w kuchni - wersja zima - postanowiłam uroczyście pożegnać czerwień. I z utęsknieniem czekam kolejnych Świąt. :-)






















Pozdrawiam Was ciepło na cały tydzień.
Ania

15 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! Lubię czerwień w kuchni. Od dziś jestem w domu, więc będę już na bieżąco. Czekam na nowe pomysły!
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie tu, wszystkie pojemniki i dodatki tak świetnie do siebie pasują i są śliczne, no a kanki na mleko mega, uwielbiam je :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Agusia :-) Dziękuję za słowa uznania. Hmm, kanki też lubię, a te udało mi się kupić w wyjątkowo niskiej cenie. U Ciebie widziałam świetnie odnowioną... Pozdrawiam Cię:-)

      Usuń
  4. Bardzo dziękuję za wizytę i miły komentarz. Oj widzę, że u Ciebie taki klimacik jak lubię swojsko, przytulnie i kolor! Tez bym sie u Ciebie czuła jak w domu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też sporo czerwieni a kubeczki z Olkusza i Decorii mamy takie same. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już wypatrzyłam u Ciebie sporo takich samych drobiazgów :-) Dziękuję :-)

      Usuń
  6. super, świetny pomysł na dekoracje:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Przekonałam się, że drobiazgami też można wiele zmienić. Dziękuję za dobre słowo. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co ja widzę kochana , jesteś zaopatrzona kolorystycznie na każdą porę roku ;)ale powiem Ci że czerwony może byc przez cały rok tylko w mniejszej ilości , ja tak zrobiłam , bo kocham ten kolor i nie umiem się z nim rozstac na tak długo , pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakbyś trafiła na takie promocje, to też nie oparłabyś się pokusie zakupienia na prawie każdą porę roku :-) Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak ja kocham te czerwone dodatki .... pieknie bylo u Ciebie , super fotografia :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też je lubię i to szczególnie na Święta :-) Chociaż Ada podsunęła mi pomysł i może letnią aranżację najzwyczajniej pomieszać? W końcu lato to kolory :-)

    OdpowiedzUsuń