Hej, moje Drogie :-)
Tym razem znowu zasiadam z Wami do stołu. Jakiś czas temu udało mi się kupić za jakieś małe pieniądze (chyba 25zł) materiał (szer.1,4m x dł. 2,6m ). Idealne wymiary na mój stół po rozłożeniu na maksa. Kolory stonowane, tylko zastanawiałam się jak zaakceptuję ten wzór ;-) Obszyłam brzegi i mam obrus. Okazało się, że pasuje idealnie do zastawy, która jest dość prosta i przełamuje elegancki wygląd sztućców i wspomnianego obrusa. Wydaje mi się, że całość całkiem fajnie współgra. I tak oto mój stół zyskał nowe "szaty" :-)
Dziękuję, że przysiadacie tutaj u mnie :-)
Pozdrawiam Was ciepło, życzę miłego i prawie wiosennego tygodnia.
Ania
Prześlicznie:) przysiadłam, ale tylko dlatego, że puste talerze, bo się próbuję odchudzać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://pastelowonabialym.blogspot.com/
Ja nawet nie próbuję, ale cieszę się, że przysiadłaś. :-) Pa;-)
UsuńUdana stylizacja:) Materiał faktycznie utrafiłaś niezły i w połączeniu z niebieskim ślicznie wygląda. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuję Polinko, zainspirowałaś mnie swoimi "miętusami; :-)
UsuńBardzo ładnie ;-)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Ci się podoba :-)
UsuńElegancko!
OdpowiedzUsuńA jakże.
Martita*
Skoro tak uważasz, to fajnie. :-) Pozdrawiam Cię Marta :-)
Usuńno no ale ładne szaty udało Ci się skomponować z zastawą :) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu. Pozdrawiam Cię również :-)
UsuńCudo! Mam słabość do tkanin wszelkiej maści. Twój obrus poprostu lśni urokiem i elegancją!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWiesz, Dorotko? Też mam słabość do tkanin :-) Ściskam :-)
UsuńWzór jest fantastyczny na obrusie jak dla mnie , pięknie zastawiony stół i te hiacynty dopełniaja całości, ale obrus pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńDziękuję , Beatko, za wizytę i ciepłe słowa. :-)
UsuńElegancki i wytworny zarazem :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Tosiu :-)
UsuńZ wielką przyjemnoscią zasiadłabym do tak pięknie nakrytego stołu:)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie!
ślę wiosenne pozdrowienia, ściskam :)
Miło, że przysiadłaś ze mną. Również wiosennie Cie pozdrawiam :-)
UsuńPięknie, zastawa i materiał bardzo mi się podobają, no i taki obrus za taką cenę - super :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię, Olu :-) Ciesze się, że Ci się podoba. Pozdrawiam :-)
UsuńNo Kochana obrusik cudny elegancja francja :) wszystko asuje pieknie :) tez sie przymierzam do uszycia podkladek ale zebrac sie nie moge :) z zazdrosci Twoich swiecznikw wymyslilam swoje z diy ale zejdzie zanim je wykonam :) zapraszam do mnie nie wiem czy widzialas kufer ? Pozdrowka i samych smakosci przy tych wykwintosciach , pozdrawiam elwira-art
OdpowiedzUsuńNo cześć, moja droga :-) Cieszę się, że powstają u Ciebie świeczniki i nie mogę doczekać się posta z nimi w roli głównej. A kufer widziałam jako jedna z pierwszych... nic nie umknie mojej uwadze ;-)
UsuńTkanina wyjątkowo ładna no i pasuję pięknie do zastawy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się Alicjo, że Ci się podoba. A kupowałam go trochę bez przekonania. ;-)
UsuńJa nie uzywam obrusów bo zaraz byłby cały uplamiony a u Ciebie taki czyściutki.
OdpowiedzUsuńA ja obrusy uwielbiam, a na plamy... na szczęście dużo środków piorących :-)
Usuńja z chęcia bym przysiadła do tak pięknie nakrytego stołu, obrusik śliczny i faktycznie zastawa idealnie pasuje. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za chęci i Twoje ciepłe słowa. Ściskam :-)
Usuń